czwartek, 4 grudnia 2014

MISIE

rys. Jagienka


MIŚKI

Miś spojrzał na Jagienkę z nadzieją. Może tym razem się uda?
- Jagusiu- powiedział- pobawisz się ze mną?
Dziewczynka popatrzyła na niego uważnie:
- Nie mogę, teraz się bawię legofriend.
- Ale ja też się mogę z tobą bawić.
- Co ty opowiadasz, Misiu, przecież ja jestem dużą dziewczynką. Takie duże dziewczynki nie mogą już bawić się misiami.
- Nie, nie, nie, nie masz racji. Możesz, oczywiście, że możesz się bawić misiem. Popatrz na mnie, jaki jestem śliczny. Przytul mnie, jestem bardzo mięciutki i przyjemny.
Jagienka, wzięła go na ręce i pogłaskała.
- To prawda, jesteś miły, ale czekają na mnie moje legofriendy. I ja jestem za duża na ciebie, przecież niedługo idę do szkoły. Czy ty tego nie rozumiesz? Prawda babciu? Wytłumacz mu.
Babcia, która siedziała obok, westchnęła głęboko.
- Wiesz, moja kochana wnuczko, że ja też kiedyś miałam misia. Miał na imię Dariuszek, był szary, pluszowy i wypchany trocinami. Był moim jedynym misiem i najukochańszą zabawką. Byłam malutka, kiedy go dostałam. Pamiętam, że często go kąpałam, bo się brudził, więc szybko stracił futerko, a kiedy zrobiłam mu operację oczu, moja mama, a twoja prababcia Jagódka, przyszyła mu w zamian dwa białe, bieliźniane guziczki. Ale i tak był najukochańszy. Spałam z nim, rozmawiałam i bawiłam się bardzo długo. Również wtedy, gdy chodziłam do szkoły. Aż w końcu, gdy miałam dwanaście lat, pomyślałam, że już jestem za duża na misia i oddałam go małej dziewczynce, swojej sąsiadce. Ta historia kończy się bardzo smutno. Któregoś dnia zobaczyłam mojego misia leżącego na śmietniku. Dla mnie był najukochańszy, dla tamtej dziewczynki był tylko starą, zniszczoną zabawką.
-Ajajaj- rozżalił się miś Jagusi- jakie to smutne.
- Nie płacz, misiu- powiedziała szybko Jagienka- jak ja ciebie kiedyś oddam i znajdę potem na śmietniku, to cię ze śmietnika zabiorę. Nie pozwolę, żebyś tam leżał.
- Nie, nie oddawaj mnie nikomu! Ja nie chcę być z inną dziewczynką.
- Co ja się z tobą mam. Poczekaj, dam ci coś. – Wstała i poszła do wielkiego pudła z zabawkami. Wyciągnęła stamtąd prześlicznego błękitnosrebrzystego misia. - To jest Ela, poznajcie się.
- Cześć Ela- ładna jesteś. Ja jestem Misiek, wiesz.
- Cześć Misiek- dobrze, że cię poznała.- ty też jesteś zabawką Jagusi?
- Jasne! Bardzo bym chciał z nią spać i mruczeć jej do uszka bajeczki, ale ona nie chce się ze mną bawić.
- Ja też tak bym chciała, żeby mnie wzięła do łóżeczka na noc.
- Poprosimy ją razem, dobrze?
- Przecież ja wszystko słyszę- na to Jagusia. - No dobrze, już dobrze, obiecuję, że będziemy spać razem. A teraz możecie popatrzeć, jak się bawię z legofriend. Tylko nie przeszkadzajcie.
I zabrała się do przygotowania przyjęcia dla laleczek i ich koleżanek.

1.12.2014r.