sobota, 17 listopada 2012

UBLANA

rys.Zosia 




UBLANA

- Dziadku, mogę iść do mojej Hani?
- Możesz, Jagusiu.
- Babciu, babciu, obudź się!
- Już się obudziłam, mój Skowroneczku.
- Ciemu ty śpiś, babciu?
- Lubię spać, Aniołku.
- A telaź juś nie śpiś?
- Już nie.
- Ziobać babciu, jaka jeśtem ublana. Mamusia mnie ublała. Bo jeśt zimno. Juś nie jeśt ciepło, jeśt zimno. Ziobać, jakie mam ładne śkalpetki. Nie mam butków, tylko śkalpetki. I bluziećkę mam i śpodenki. Widziałaś, jaki mam tolniśtel . Musię go włozić. Idę do śkoły.
- Świetnie, jesteśmy w szkole. Pokaż, jakie znasz literki.
- Pać, to ty jak tata i Tobiasiek, to my jak mama, to O. I jeście by jak babcia.

6.05.2012r.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz