![]() | |
il. Ewa Letki |
MUCHA
Tobiaszek
ma cztery latka i bardzo się boi much. No więc pozbierałam mu głosy musze od
przyjaciół. Posłuchajcie:
Co
mówi mucha ?
Mucha
mówi:
-
Gdzie jest kupa, gdzie jest kupa. Głodna jestem!
Mucha
mówi:
-
Latam szybciej niż mitsubishi!
A
druga do niej:
-
Ale jak mitsubishi lencer , to nie latasz!
-
No nie.
A
trzecia mucha mówi:
-
Ojejej, ale się nalatałam.
Czwarta
mucha:
-Lecę,
lecę , lecę. Pod sufitem. A tam w pokoju siedzi babcia Hania i Tobiaszek.
Pobzyczę im nad głowami. Bzzzzzzzzzzzz...
Wałęsa
mówił o musze.
-Nie
chcem, ale muszem.
Mucha
leci i mówi:
-Jaki
wielki świat, jaki wielki! Jakie
wielkoludy po nim chodzą! Ojej, boję się
! Zjedzą mnie , rozdepczą, zatłuką!
Mucha:
-
Pobzykałabym sobie.
Wlatuje
mucha do pokoju.
-
Jaki piękny żyrandol! Chodźcie dziewczyny i chłopaki! Potańczymy pod sufitem! A
jak ci na dole machają do nas! Tacy wielcy, machają rękami, ścierkami, chcą sie
bawić w chowanego. Pochowajmy się, pochowajmy. Na szafie, na półce, na ramie
obrazu. Jak im ręce opadną, znów zatańczymy pod sufitem.
-Fajna
ta gadaninka, prawda?
-
Właśnie. Mucha nie siada- jak powiedział pewien pająk, któremu udała się
szczególnie perfekcyjnie pajęczyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz