![]() |
il.Ewa Letki |
POCIĄG
Babciu, wies, ja jestem takim panem, któly otwiela
wszystkim dzwi. Jestem takim otwielacem. Pciiii. Słysys, jak dzwi się otwielają? Jaki mają
dźwięk?
Babciu,
ja będę patsył, cy są jakieś zwiezątka i będę ci mówił, a ty mów mi , jak
zobacys toly, albo pociąg. Bo ty lubis tylko zwiezątka i ptaki, o tam
widziałaś! Mas swojego ptaka. A ja to lubię: Pistolety, auta, pociągi,
tlamwaje, i toly. O, widziałaś. Był slaban. Ale otwalty. Psecies pociąg jechał.
Ktoś go nie zamknął. Dlacego? Zapomniał. Ciekawy jestem, jak się otwiela
slabany. Cy się naciska coś i one się otwielają?
Ja będę telaz hamował pociąg. Tutaj będę naciskał i
szszszszsz pociąg
staje.
Dwozec jest! A telaz będę tu naciskał i pociąg pojedzie. Żżżżżżżżżżżżżż.
Jedzie, widzis. Jestem kielownikiem pociągu. Słucha się mnie.
24.07.2010r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz